Rok po roku nadal widzimy poważny brak różnorodności w Kongresie. Bez odpowiedniej reprezentacji w legislaturze naszego kraju głosy wszystkich obywateli nie są słyszane w podejmowaniu ważnych decyzji. My, zespół Gerrymandering and Representation w Common Cause Illinois, rozpoczynamy kampanię edukacyjną, aby zwiększyć świadomość na temat braku reprezentacji w Kongresie, jego drastycznych skutków i możliwych rozwiązań.

Aby rozpocząć ten proces, podzielimy się analizą danych statystycznych, które odzwierciedlają niewystarczającą reprezentację różnych historycznie niedoreprezentowanych społeczności i tożsamości w legislaturze federalnej.

Czarni Amerykanie

Reprezentacja czarnoskórych Amerykanów w Kongresie powoli wzrosła w ostatnich czasach. Jednak wciąż jest wiele do zrobienia. Czarnoskórzy Amerykanie mają teraz 57 miejsc w Izbie Reprezentantów, co daje im 13% w składzie Izby, mimo że stanowią 14% populacji USA. Od czasu utworzenia Kongresu Afroamerykanie zajmowali łącznie tylko 11 miejsc w Senacie, wliczając 3 miejsca, które są obecnie zajmowane. Czterech na dziesięciu dorosłych Afroamerykanów stwierdza, że zwiększenie reprezentacji politycznej pomoże promować równość rasową poprzez politykę. Aby wesprzeć obecność Afroamerykanów w Kongresie, wszyscy obywatele muszą dążyć do zniesienia instytucjonalnych przeszkód w naszym procesie wyborczym, które uniemożliwiają tę reprezentację.

Kobiety

Kobiety stanowią tylko 27% miejsc siedzących w Kongresie w obu izbach, mimo że stanowią 51% populacji USA. Postęp został jednak poczyniony. 117. Kongres jest jednym z najbardziej reprezentatywnych organów w historii, szczególnie dla kobiet, które zajmują 144 miejsca. Odzwierciedla to wzrost w stosunku do 96 miejsc, które zajmowały w 112. Kongresie. Pomimo tej zmiany kobiety w USA nadal nie są odpowiednio reprezentowane w naszym Kongresie, a kwestie, które dotyczą głównie kobiet, są rozstrzygane przez Kongres, w którym większość stanowią mężczyźni. Od czasu utworzenia Spikera Izby Reprezentantów, Nancy Pelosi była pierwszą – i jedyną – kobietą na tym stanowisku. Zwiększenie reprezentacji politycznej kobiet w naszym Kongresie pomoże zróżnicować głosy w naszym Kongresie i pomoże naszemu Kongresowi lepiej odzwierciedlać nasz kraj jako całość.

Amerykanie pochodzenia azjatyckiego i mieszkańcy wysp Pacyfiku

Chociaż Azjaci-Amerykanie stanowią najszybciej rosnącą mniejszość w USA, są również grupa najbardziej niedoreprezentowana politycznie, według Center for Reflective Democracy. Tylko trzy procent Kongresu to Azjatyccy Amerykanie, chociaż dwukrotnie większy odsetek stanowią całą populację USA. Badania wykazały, że na wszystkich szczeblach władzy w kraju Azjatyccy Amerykanie i mieszkańcy wysp Pacyfiku są jeszcze bardziej niedoreprezentowani, pełniąc mniej niż jeden procent wszystkich wybieralnych urzędów. Ponieważ Azjatyccy Amerykanie mierzą się ze wzrostem przestępstw z nienawiści i nieproporcjonalnym wpływem gospodarczym pandemii COVID-19, oprócz innych długotrwałych problemów specyficznych dla społeczności AAPI, reprezentacja jest ważniejsza niż kiedykolwiek.

Osoby niepełnosprawne

Osoby niepełnosprawne stanowią prawie jedną czwartą populacji USA, mimo to tylko czternastu członków Kongresu identyfikuje się jako osoby niepełnosprawne, zgodnie z Krajowa Rada ds. Niezależnego Życia. Ta niedoreprezentacja jest częściowo spowodowana dodatkowymi trudność prowadzenia kampanii z niepełnosprawnością — tylko 11 kandydatów identyfikujących niepełnosprawność ubiegało się o miejsce w Kongresie w 2018 r. — i dyskryminacja ze strony wyborców. Definicja „niepełnosprawności” jest szeroka i obejmuje korzystanie z wózka inwalidzkiego przez Rep. Steve'a Cohena (TN-9) i status senator Mazie Hirono (HI) jako osoby, która przeżyła raka. Populacja niepełnosprawnych jest wyjątkowa, ponieważ każdy może stać się jej częścią w dowolnym momencie swojego życia. Pomimo braku reprezentacji osób niepełnosprawnych w rządzie, ustawodawcy są odpowiedzialni za ustawodawstwo, które określa prawa i dostęp do opieki zdrowotnej dla osób niepełnosprawnych. Nawet ustawodawstwo nieskupione bezpośrednio na niepełnosprawności ma szczególny wpływ na społeczność niepełnosprawnych, co sprawia, że reprezentacja jest niezbędna dla sprawiedliwych polityk.

Indianie Ameryki Północnej

Z powodu dziesięcioleci historycznej dyskryminacji, Indianie amerykańscy od dawna mają bardzo małą reprezentację w Kongresie. Obecnie, pięciu rdzennych Amerykanów — rekordowa liczba — zasiada w Izbie Reprezentantów (w Senacie nie zasiadał ani jeden rdzennoamerykański członek) od 2005 roku), co oznacza, że .9% członków Kongresu to rdzenni Amerykanie. Jednak według spis powszechny z 2010 r., 1,7% całej populacji identyfikuje się jako rdzenni Amerykanie. Chociaż różnica w dwóch małych procentach może wydawać się nieistotna, biorąc pod uwagę wszystkie wyzwania, z jakimi borykają się społeczności rdzennych Amerykanów — od braku dostępu do głosowania po ograniczone dostęp do internetu lub opieka zdrowotna — odpowiednia reprezentacja rdzennych Amerykanów miałaby ogromny wpływ na codzienne życie ludzi.

Amerykanie LGBTQ+

Obecnie Amerykanie LGBTQ+ są niedoreprezentowani na wszystkich szczeblach rządu, w tym w Kongresie. W 2020 r. rekordowa liczba Amerykanów LGBTQ+ — 11 kandydatów — była wybrany do Kongresu. Jednak Amerykanie LGBTQ+ stanowią nadal tylko 2% Kongresu, pomimo danych z nowego ankieta szacuje się, że 5,6% Amerykanów identyfikuje się jako LGBTQ. Ta różnica w statystykach może wydawać się nieistotna, ale od nieuchwalenia Ustawy o równości do stale wyższych wskaźników zaburzeń zdrowia psychicznego wśród osób LGBTQ+, Amerykanie LGBTQ+ otrzymujący tylko 1/3 reprezentacji, którą logicznie powinni mieć, bez wątpienia zmieniły priorytety Kongresu, ze szkodą dla życia Amerykanów LGBGQ+.

Latynoscy Amerykanie

W USA jest szacunkowo 58,9 miliona Latynosów, co stanowi 18,1% populacji. Mimo że Latynosi stanowią znaczną część populacji, tylko 6700 wybranych urzędników to Latynosi, co daje wskaźnik reprezentacji 1,2%. W legislaturach stanowych tylko 4% ustawodawców to Latynosi. Jednym z głównych powodów tego rozdźwięku w reprezentacji jest gerrymandering, poprzez który rasowo podzielone okręgi tłumią głosy mniejszości. Ponadto, ponieważ Kandydaci pochodzenia latynoskiego zbierają zazwyczaj mniej pieniędzy i pochodzą średnio z mniej zamożnych społeczności, znacznie trudniej jest pokonać bariery w pozyskiwaniu funduszy na prowadzenie kampanii. Ten brak reprezentacji znacznie utrudnia zajęcie się nierównościami i niesprawiedliwościami, takimi jak luka w opiece zdrowotnej, edukacji, gospodarce i mieszkalnictwie, co może mieć wpływ na Latynosów.

Bogactwo

Mimo że prawie 34 miliony Amerykanów żyje poniżej granicy ubóstwa, Amerykanie o niskich i średnich dochodach mają poważny brak reprezentacji w Kongresie. W 2015 r. 1% najbogatszych Amerykanów stanowiło 40% Kongresu, podczas gdy najbogatszych Amerykanów z 40% było reprezentowanych przez zaledwie 0,5% Kongresu. 78% Kongresu składa się z bogatych ludzi z 10%. Kiedy obywatele o niskich i średnich dochodach nie są reprezentowani w Kongresie, mają mniejszą platformę do promowania polityk, które przynoszą korzyści wszystkim Amerykanom, a nie tylko bogatym. Te polityki, takie jak korzyści z programów socjalnych, regulacji sektora prywatnego i ogólnych wysiłków zmierzających do zmniejszenia nierówności ekonomicznych, schodzą na dalszy plan.

W wyniku tego poważnego braku reprezentacji miliony wyborców nie są uwzględniane w polityce rządowej. W konsekwencji wola milionów wyborców jest niedemokratycznie pomijana, pomimo faktu, że każde działanie podejmowane przez Kongres wpłynie na ich życie. W naszym wpisie na blogu w przyszłym tygodniu dokładniej przeanalizujemy niektóre konkretne implikacje polityki publicznej wynikające z braku reprezentacji.

Zamknąć

  • Zamknąć

    Cześć! Wygląda na to, że dołączasz do nas z {state}.

    Chcesz zobaczyć, co dzieje się w Twoim stanie?

    Przejdź do Common Cause {state}