Wpis na blogu
Rozważania na temat mojego letniego stażu w Common Cause
Staż w Common Cause tego lata był bardzo angażującym doświadczeniem. Mam wiele miłych wspomnień z czasu spędzonego tutaj, od oglądania jednomyślnego przyjęcia Automatyczna rejestracja wyborców projekt ustawy w Senacie, aby spędzać czas z moimi współpracownikami przy stole rejestracyjnym naszej czerwcowej zbiórki funduszy. Przez całe lato uczyłem się o ważnych sprawach, poznałem wspaniałych ludzi i zdobyłem cenne umiejętności. Nie mam wątpliwości, że moja przyszłość będzie kształtowana przez czas spędzony tutaj, w Common Cause.
Pierwszego dnia dostałem stos kilkuset pocztówek adresowanych do różnych przedstawicieli stanowych, które Common Cause zebrało na Konwencji Demokratycznej i poproszono mnie o posegregowanie ich według adresata. Potykając się o nieznane nazwiska, projekt pokrył cały stół w sali konferencyjnej i zajęło mi cały poranek, aby go ukończyć. Później moja koleżanka stażystka Candace i ja dostarczyliśmy pocztówki, proces, który zajął nam kolejne kilka godzin, ponieważ zmagaliśmy się z poruszaniem się po skomplikowanych korytarzach Kapitolu Stanowego. Zajęło nam nawet 15 minut, aby dowiedzieć się, jak wyjść z budynku, gdy już skończyliśmy! Ale kilka tygodni później, gdy uczestniczyłem w głosowaniu w Senacie, z przyjemnością odkryłem, że rozpoznaję nazwiska większości senatorów. Czytając wiadomości każdego ranka, mogłem poprawnie zidentyfikować większość przywódców ustawodawczych Massachusetts i wkrótce mogłem z łatwością poruszać się po Kapitolu Stanowym, dostarczając listy lub uczestnicząc w głosowaniach. Moja praca w Common Cause zapoznała mnie z rządem stanowym w bardzo wyjątkowy, praktyczny sposób.
Pracując w Common Cause, dowiedziałem się również o wielu kwestiach, które obecnie są w centrum polityki w Massachusetts. Zacząłem rozumieć Automatyczną Rejestrację Wyborców – główny priorytet Common Cause na lato – od początku do końca. Mój czas w Common Cause był idealnym wprowadzeniem do sfery politycznej Massachusetts, a wiedza, którą zdobyłem, będzie nieoceniona, gdy będę nadal śledził wiadomości w moim rodzinnym stanie.
Jedną z najbardziej angażujących i edukacyjnych części mojego stażu było pisanie postów na tego bloga. Praca nad postami na blogu pozwoliła mi zbadać szeroki zakres kwestii, a także poprawić moje umiejętności badawcze i pisarskie. Oprócz zdobycia dogłębnej wiedzy na temat automatycznej rejestracji wyborców, mogłem zbadać inne priorytety Common Cause, takie jak reforma finansowania kampanii i bezpieczeństwo wyborów. Wszystkie te tematy są bardzo aktualne i kilkakrotnie spotkałem się z problemami, o których pisałem na blogu poza biurem. Oprócz wykorzystania mojej wiedzy na temat tych obszarów w częstych dyskusjach z przyjaciółmi i rodziną, pod koniec lata wziąłem udział w pokazie dokumentu „Dark Money”, który dotyczy ostatnich wysiłków na rzecz reformy finansowania kampanii. Byłem dumny, gdy odkryłem, że film wspomina o niektórych pracach, które Common Cause wykonało w przeszłości, i byłem również podekscytowany, że wiedziałem i pisałem o niektórych przyszłych działaniach na rzecz reformy finansowania kampanii, które zostały omówione po pokazie podczas sesji pytań i odpowiedzi z reżyserem. Common Cause zajmuje się wieloma ważnymi kwestiami i cieszę się, że miałem okazję nie tylko dowiedzieć się o tych reformach, ale także pomóc w ich propagowaniu.
W czasie mojej pracy w Common Cause wydarzyło się wiele ważnych rzeczy: pomaganie w zbiórce funduszy Cause for Celebration, uczestnictwo w spotkaniach, na których omawiano tajniki procesu stanowienia prawa, uczestnictwo w głosowaniach (i wygrywanie!) w legislaturze, a także, oczywiście, poznawanie i uczenie się od zastępcy dyrektora Devona Nira i dyrektora wykonawczego Pam Wilmot. Jestem głęboko przekonany o misji Common Cause polegającej na „pociąganiu władzy do odpowiedzialności” i jestem dumny, że odegrałem rolę w tej kluczowej pracy.